W świecie, który często stawia przed nami wyzwania związane z łączeniem życia zawodowego i prywatnego, rozwój osobisty nabiera szczególnego znaczenia. Jak znaleźć balans między wymaganiami współczesnego świata a własnymi potrzebami? Jak przekuć lęk przed porażką w wewnętrzną siłę i motywację? Na te pytania odpowiada Ewa Suchocka, doświadczona trenerka mentalna, która w swojej pracy pomaga kobietom odkrywać ich potencjał, budować pewność siebie i wyznaczać ścieżki do osobistego spełnienia. Rozmawiamy o kluczowych aspektach rozwoju, technikach treningu mentalnego oraz tym, jak odnaleźć własną drogę w dynamicznym, pełnym presji świecie.
Rozwój osobisty jest dla wielu osób wyzwaniem, szczególnie gdy próbujemy łączyć życie zawodowe z prywatnym. Czym on jest dla Ciebie i jakie jego aspekty uważasz za kluczowe?
Rozwój osobisty to dla mnie proces dynamiczny, w którym harmonizujemy różne sfery życia – zawodową, prywatną, ale też społeczną, emocjonalną i duchową, i który prowadzi nas do miejsca, gdzie możemy czuć się naprawdę sobą. Nie wierzę w idealną równowagę na tej szali. To raczej ciągły „taniec” między różnymi sferami, w którym czasem jedna dominuje, a inne ustępują. Kluczowe aspekty w rozwoju to jasne określenie wartości, bo one wyznaczają nasz kierunek, oraz elastyczność, by dostosować się do zmian. Rozwój nie zawsze jest prosty, ale to właśnie z trudnych doświadczeń uczymy się najwięcej.
Na czym dokładnie polega trening mentalny i co sprawia, że różni się od metod takich jak coaching czy mentoring?
Trening mentalny koncentruje się na pracy z wewnętrznymi mechanizmami, które kształtują nasze emocje, przekonania, motywacje i reakcje na różne sytuacje. Coach pomaga klientowi zdefiniować cele i przeanalizować, jakie kroki są do ich realizacji potrzebne. Mentor dzieli się doświadczeniem i wskazówkami.
Natomiast trening mentalny idzie o krok dalej – pomaga wzmocnić pewność siebie, radzić sobie z presją i zbudować wewnętrzną odporność, która jest kluczowa dla akceptacji trochę wyższego poziomu ryzyka, czy w momencie podejmowania trudnych decyzji. W procesie treningu mentalnego skupiamy się również na rozwijaniu umiejętności koncentracji oraz wypracowywaniu wspierających przekonań, by osoba podejmowała świadome decyzje, w zgodzie ze sobą, z własnymi wartościami i z poczuciem sensu. To pozwala nie tylko osiągnąć zamierzony cel, ale też w sposób powtarzalny z determinacją wygrywać w tych obszarach naszego życia, na których nam najbardziej zależy.
Czy trening mentalny skupia się bardziej na budowaniu odporności psychicznej, czy na wypracowywaniu konkretnych strategii działania w trudnych sytuacjach?
Trening mentalny łączy oba te elementy: budowanie odporności psychicznej i wypracowywanie skutecznych strategii działania. Odporność psychiczna daje siłę, by mierzyć się z wyzwaniami, a strategie pomagają skutecznie reagować na konkretne sytuacje. Na przykład, gdy ktoś zmaga się z lękiem przed porażką, zaczynamy od pracy nad pewnością siebie, a następnie wprowadzamy narzędzia, które pomagają radzić sobie z trudnościami, gdy się pojawią, lub które wzmacniają umiejętność koncentracji i wygrywania. I to nie tylko w biznesie, ale również w relacjach, zdrowiu, odnalezieniu sensu czy w finansach. Zajmujemy się całościowym rozwojem, uwzględniając zarówno wyzwania życiowe, jak i zawodowe.
Jakie narzędzia lub techniki treningu mentalnego polecasz osobom, które chcą wzmocnić swoją samoświadomość i skuteczność w podejmowaniu decyzji?
Jednym z bardzo skutecznych narzędzi treningu mentalnego w tym zakresie jest regularna praktyka mindfulness, która pozwala lepiej poznać i zrozumieć swoje emocje oraz reakcje. Kolejną techniką jest praca z przekonaniami – identyfikowanie i zmiana tych, które nas ograniczają, co w efekcie wzmacnia naszą pewność siebie. Prostą, ale potężną metodą jest prowadzenie dziennika refleksji. Zapisując myśli, emocje i doświadczenia, zaczynamy dostrzegać typowe dla siebie wzorce i schematy działania. Często polecam także ćwiczenie „3 pytania”: Co teraz czuję? Czego potrzebuję? Co mogę zrobić, by to osiągnąć? Te pytania pomagają zatrzymać się w codziennym biegu, skontaktować się ze sobą i podejmować bardziej świadome decyzje..
Wiele kobiet zmaga się z lękiem przed porażką czy brakiem wiary w siebie. Jak trening mentalny może pomóc w takich sytuacjach?
To bardzo ważne obszary w treningu mentalnym. Często okazuje się, że to, co nas blokuje, nie jest realnym zagrożeniem, ale krytycznym głosem w naszej głowie, który mówi: „Nie dasz rady. Nie jesteś wystarczająco dobra. Nie nadajesz się do tego.” Trening mentalny to moment, w którym zatrzymujemy się i pytamy: „Skąd pochodzi ten głos? Czy mówi prawdę?”
W moich początkach biznesowych zmagałam się z podobnymi myślami: „A co, jeśli mi się nie uda? Co, jeśli zawiodę?” To było frustrujące, dopóki nie zrozumiałam, że porażka to nie koniec – to lekcja. Im więcej razy po tych lekcjach się podniosłam, tym większą wiarę w siebie budowałam.
Trening mentalny pozwala spojrzeć na lęk też z innej perspektywy. Pomaga zrozumieć, że lęk jest naturalną reakcją – sygnałem, że robimy coś ważnego i znaczącego. Może być naszym sprzymierzeńcem, jeśli nauczymy się go rozumieć i przekształcać w narzędzie wzrostu. Często wskazuje na obszary, w których czujemy się niepewnie lub niekomfortowo, ale to właśnie one wymagają naszej uwagi, rozwoju lub zmiany.
Czy istnieje uniwersalna ścieżka rozwoju osobistego, która sprawdzi się dla każdej kobiety?
Nie wierzę w uniwersalne ścieżki, które sprawdzą się dla każdego, ponieważ każdy z nas ma inne potrzeby, doświadczenia i cele. Każdy ma swoją historię, swoje wyzwania i marzenia, swoje wartości. Istnieje wiele dróg i różnych form wsparcia, które można dostosować do indywidualnych potrzeb.
Są jednak pewne elementy wspólne, które mogą działać jak drogowskazy. Do takich uniwersalnych kroków należy praca nad samoświadomością, regularne wyznaczanie celów i dbanie o zdrowie psychiczne oraz fizyczne. Ważna jest również umiejętność wsłuchania się w siebie. Często pytam klientki: „Jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś mogła być w pełni sobą?”
Nie mniej istotne jest budowanie nawyku konsekwencji, bo to właśnie drobne, codzienne działania prowadzą do dużych zmian. Odkrycie odpowiedzi na to pytanie i realizowanie tej wizji z odwagą to kolejne istotne elementy. Dla jednej osoby będzie to odnalezienie równowagi między pracą a rodziną, dla innej – rzucenie się na głęboką wodę i założenie własnej firmy.
A co z czasem? W świecie pełnym presji, jak zarządzanie czasem wpisuje się w trening mentalny?
Nie mamy wpływu na czas, natomiast mamy wpływ na siebie, dlatego wolę używać określenia „zarządzanie sobą w czasie”. A to coś więcej niż planowanie dnia, miesiąca, czy roku – to sztuka świadomego wyboru, czemu chcemy dedykować naszą energię w każdej chwili życia. Warto postawić sobie pytanie: Czy to, co robisz teraz, prowadzi Cię do życia, jakie chcesz mieć za 5 lat?
Trening mentalny uczy, że czas to nie wróg, ale zasób, który mamy do dyspozycji. Każdy z nas ma go tyle samo – chodzi o to, by wybierać rzeczy ważne, a nie poddawać się presji „muszę wszystko”.
Na koniec – jaką inspirującą myśl chciałabyś zostawić naszym czytelniczkom?
Nie ma jednej uniwersalnej recepty na sukces, ale jest uniwersalna prawda – każda zmiana zaczyna się w naszym umyśle. Trening mentalny to skuteczny sposób na zbudowanie mostu między marzeniami a ich realizacją. Krok po kroku… Decyzja zawsze należy do Ciebie!
Rozmawiała: Ilona Adamska
Ewa Suchocka – przedsiębiorczyni, trenerka mentalna, socjolożka, twórczyni marki FAKTORIA.XYZ, specjalizującej się w zarządzaniu nieruchomościami na wynajem oraz przygotowywaniu mieszkań inwestycyjnych dla klientów indywidualnych. Ekspertka w dziedzinie budowania długofalowych relacji biznesowych opartych na wartościach i zaufaniu.
Dzięki ponad 20-letniemu doświadczeniu w finansach i zarządzaniu skutecznie łączy profesjonalizm biznesowy z treningiem mentalnym, pomagając klientom w osiąganiu harmonii między życiem zawodowym i osobistym.
Na co dzień wspiera kobiety i właścicielki firm w odkrywaniu potencjału, w rozwoju biznesów i osiąganiu sukcesu w zgodzie z ich wartościami. Jako trenerka mentalna i prelegentka na konferencjach, tworzy przestrzeń do działania opartego na wartościach i zaufaniu. Uczy, jak łączyć profesjonalizm z holistycznym podejściem do życia i biznesu.
Swoją działalność opiera na udokumentowanych naukowo narzędziach treningu mentalnego, które łączy z elementami mindfulness oraz praktykami inspirowanymi filozofią Blue Zones – miejsc długowieczności i zdrowia na świecie. Integruje wiedzę biznesową z praktykami wspierającymi ciało, umysł i ducha, tworząc całościowe podejście do rozwoju.
Liderka Szkoły Liderów, członkini Power Team Jakuba B. Bączka i Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu, autorka ebooka o długowieczności i witalności.
Jej motto: „Liderowanie to przede wszystkim wizja, wartości i ludzie. Prawdziwa siła tkwi w umyśle – w nim zaczyna się każda zmiana.”