W świecie biznesu nadal panuje przekonanie, że sukces osiągają jedynie osoby o twardym charakterze, pozbawione emocji i gotowe podejmować trudne decyzje bez wahania. Szczególnie kobiety często słyszą, że powinny ukrywać swoje emocje, by zyskać respekt. Czy jednak empatia i okazywanie uczuć są rzeczywiście oznaką słabości, czy wręcz przeciwnie – mogą być naszą siłą?
Empatia jako przewaga konkurencyjna
Empatia, czyli zdolność do wczuwania się w sytuację innych, stanowi niezwykle cenną cechę w biznesie. Kobiety, często naturalnie obdarzone wysoko rozwiniętą intuicją i umiejętnością odczytywania emocji, mogą wykorzystać te zdolności do budowania trwalszych relacji z klientami, współpracownikami czy partnerami biznesowymi.
Psycholog dr Brené Brown, autorka bestsellerowych książek o odwadze i wrażliwości, zauważa:
„Wrażliwość jest kolebką innowacyjności, kreatywności i zmiany. Bez niej nie ma postępu”.
Okazywanie emocji i empatii może zatem nie tylko pomóc w zrozumieniu potrzeb innych, ale także wpływać na zdolność adaptacji do zmieniającego się rynku czy lepszego zarządzania zespołem.
Czy można pozwolić sobie na słabość?
Część kobiet w biznesie obawia się, że pokazanie słabości może zostać odebrane jako brak profesjonalizmu. Tymczasem coraz więcej badań potwierdza, że liderzy, którzy przyznają się do błędów czy słabszych momentów, budzą większe zaufanie. Pokazywanie ludzkiej twarzy może stać się inspiracją dla innych i zachęcić zespół do otwartości i współpracy.
Sheryl Sandberg, była dyrektor operacyjna Facebooka i autorka książki „Włącz się do gry”, mówi:
„Możemy zmieniać świat tylko wtedy, gdy nie boimy się pokazać, kim naprawdę jesteśmy”.
To przesłanie pokazuje, że odwaga i autentyczność są kluczowe w budowaniu pozycji liderki.
Życzliwość zamiast zimnej kalkulacji
Kobiety często słyszą, że aby przebić się w świecie biznesu, muszą przyjmować „zimną” postawę. Tymczasem, jak pokazuje doświadczenie wielu liderek, życzliwość i umiejętność słuchania mogą być znacznie bardziej efektywne niż sztywne trzymanie się zasad czy ignorowanie emocji innych.
Psycholog biznesu dr Martyna Górecka zauważa:
„Empatyczne podejście do zarządzania nie oznacza rezygnacji z wysokich standardów, ale daje przestrzeń do wzajemnego zrozumienia, co z kolei przekłada się na efektywność i lojalność w zespołach”.
Ceniony psycholog biznesu, Jacek Santorski w wywiadzie dla LAW BUSINESS QUALITY dodaje:
„Straszną pułapką jest to, że kobiety nie pozwalają sobie być i sprawcze, i wspólnotowe. Przestają być i działać z gracją. A gracja to łaska. Najlepsze liderki, jakie spotykam, są i drapieżne, i łagodne. Wszechstronne przywództwo to jego forte i piano. Kobiety mogą być forsujące i angażujące. Jedno i drugie jest możliwe. I takie podejście rozwijamy w Akademii Przywództwa”.
Odwaga bycia sobą
Pokazywanie emocji w biznesie nie jest oznaką słabości, lecz autentyczności i odwagi. Kobiety, które potrafią wykorzystać empatię i wrażliwość, mają szansę budować trwałe, oparte na zaufaniu relacje. Nie musimy stawać się „zimnymi sukami” czy robotami, by osiągnąć sukces – wręcz przeciwnie. Bycie sobą, przyznawanie się do błędów i okazywanie ludzkich uczuć mogą być naszą największą siłą.
Jak powiedziała Arianna Huffington, założycielka HuffPost:
„Sukces to nie tylko to, co osiągamy, ale i to, jak inspirujemy innych, by osiągali swoje cele”.
Dlatego miejmy odwagę być autentyczne, wrażliwe i empatyczne – bo właśnie w tym tkwi nasza moc.
Ilona Adamska